Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'drogi' .
Znaleziono 58 wyników
-
Drogi Sprinterze, jak ten czas leci! Düsseldorf. Wszystkiego najlepszego, stary przyjacielu! 23 stycznia 1995 roku partia pierwszych 500 egzemplarzy Sprintera opuściła taśmy montażowe zakładów w Düsseldorfie i ruszyła w podróż do dealerów. Tego dnia rozpoczęła się historia sukcesu, który trudno będzie kiedykolwiek powtórzyć. Owszem, z komplementami lepiej nie przesadzać, ale w przypadku Sprintera nawet najbardziej oszczędni w pochwałach nie kryją entuzjazmu - 20 lat temu, wraz z jego premierą, w segmencie aut dostawczych rozpoczęła się zupełnie nowa epoka. Dla przykładu, był to pierwszy samochód użytkowy wyposażony w komplet hamulców tarczowych oraz system ABS. Także przedstawiciele mediów byli pod wrażeniem: w maju Sprinter zdobył tytuł „Vana roku 1995”. Sprinter ma 20 lat Dzisiaj Sprinter pozostaje prawdziwym pionierem: to synonim dużego samochodu dostawczego, a jego nazwa często służy do określenia całej klasy tych pojazdów. Gdy dziennikarze rozmawiają o głównych graczach wśród vanów, często posługują się terminem „klasa Sprintera”. Nic dziwnego – z wynikiem 2 837 406 wyprodukowanych egzemplarzy, należy on do najpopularniejszych vanów świata. W 2013 roku zadebiutował w nowej odsłonie i po raz kolejny ustanowił nieznane wcześniej standardy w dziedzinie bezpieczeństwa oraz ekonomiki. W listopadzie 2014 roku, czyli w zaledwie rok po premierze, do nabywcy trafił nowy Sprinter z numerem 222 222. Nieustająco w formie „Historia Sprintera to historia sukcesu, który trudno będzie pobić” - mówi Volker Mornhinweg, szef Mercedes-Benz Vans. „A to wszystko zasługa zespołu Mercedes-Benz Vans. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy w ciągu minionych 20 lat swoją ciężką pracą przyczynili się do sukcesu Sprintera”. By uczcić okrągłe urodziny naszego największego „dostawczaka”, zaplanowaliśmy na ten rok sporo atrakcji. Jednocześnie nie przestajemy myśleć o jego przyszłości, bo mimo 20 lat na rynku Sprinter jest w przemijającej formie. Jego hasło reklamowe z 1995 roku – „Witamy w przyszłości!” - wciąż pozostaje aktualne. A nawet bardziej aktualne niż kiedykolwiek wcześniej.. Źródło: Mercedes
-
tak się jeździ w polsce ! Polskie drogi
-
Z drogi śledzie, premier jedzie
-
więcej -> Japońska wyścigówka na publiczne drogi | www.samar.pl źródłO: IBRM Samar
-
Polskie drogi: fail 1
-
Polskie Drogi 8 http://www.youtube.com/watch?v=w-gbmhZxz8U&list=TL0pH_F-5oUdF7hwPDLcQstEeh8_dDZiiw
-
Kompilacja 2013 z rejestratora. Drogi Lubelszczyzny, Puławy Compilation best o
-
- 2013
- compilation
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Firma Volvo zademonstrowała w Goeteborgu szereg rozwiązań, jakie w 2015 roku trafią do produkcji wraz z nowym modelem XC90. Jednym z najbardziej dopracowanych systemów jest system wykrywający krawędź drogi lub barierę, zapobiegający wypadnięciu pojazdu z drogi. Gdy system kamer wykryje, że samochód niebezpiecznie zbliżył się do skraju jezdni, układ samoczynnie skieruje samochód na właściwy tor jazdy. System działa w zakresie prędkości 70-200 km/h, a więc takich, podczas których konsekwencje wypadnięcia z drogi mogą być bardzo poważne. Platforma podwoziowa SPA Najnowsze systemy elektroniczne trafią do samochodów wykorzystujących najnowsza platformę podwoziową Volvo – SPA. Pierwszym modelem zbudowanym na tej platformie będzie nowy XC90, który trafi do sprzedaży na początku 2015 roku. Ten i pozostałe modele wykorzystujące SPA, będą miały zupełnie nową architekturę układów elektronicznych, która umożliwi zastosowanie szereg technologii bezpieczeństwa. Jedną z nich będzie wykrywanie krawędzi jezdni. Ten i inne systemy elektroniczne będą powiązane zarówno z układem kierowniczym jak i hamulcowym. Coraz więcej systemów będzie mogło korygować tor jazdy i prędkość pojazdu. Samochody oparte na platformie SPA są kolejnym krokiem przybliżający Volvo do osiągnięcia celu 2020. Od tego roku poziom bezpieczeństwa w samochodach Volvo ma być tak wysoki, aby nie ginęli w nich ludzie. Jak działa system? System wykorzystuje kamerę i radar, które śledzą położenie samochodu względem krawędzi jezdni. Układ rozpoznaje bariery energochłonne, białe linie oznaczające krawędź jezdni, a także linię pobocza, nawet gdy to nie wyraźnie oznaczone. W przypadku wykrycia, że samochód wyjeżdża z drogi, system przejmuje kontrolę nad układem kierowniczym i samoczynnie koryguje tor jazdy. Ta korekta odbywa się w sposób zdecydowany, ale jednak na tyle wyważony, by samochód nie wpadł w poślizg. Układ działa w zakresie prędkości 70-200 km/h jest więc rozwiązaniem zdecydowanie bardziej przydatnym w trasie, niż podczas jazdy miejskiej. Czego można zapobiec? Około połowy śmiertelnych wypadków w Szwecji i Stanach Zjednoczonych są wynikiem wypadnięcia pojazdu z drogi. To wypadki, w których nie dochodzi do zderzenia pojazdów, lecz w których kierowca zasłabł, zasnął za kierownicą lub w którym zabrakło mu koncentracji. Taki scenariusz dotyczy tras, po których samochody poruszają się z prędkością powyżej 70 km/h, dlatego konsekwencje wypadnięcia z drogi są tak poważne. Autonomiczna korekcja toru jazdy jest tak pomyślana, by pomóc kierowcy uniknąć zjechania z jezdni, ponieważ takie przypadki często kończą się tragicznie. Ponad połowa ofiar zdarzeń drogowych w Szwecji ginie w kraksach, w których bierze udział tylko jeden samochód – mówi Thomas Broberg, jeden z twórców tego rozwiązania. To pierwszy na świecie system który potrafi rozpoznać fizyczną krawędź drogi. To znaczy, że działa także na drogach, na których nie ma wymalowanych linii granicznych – dodaje Broberg. źródło: Volvo Auto Polska
-
[*=left]W lipcu Hyundai Motorsport rozpoczął testy i20 WRC na szutrze [*=left]Za kierownicą samochodu zasiedli Juho Hänninen, Bryan Bouffier i Chris Atkinson [*=left]Testy są elementem przygotowań i20 WRC do startu w rajdach Hyundai Motorsport przeprowadził w lipcu pierwsze szutrowe testy samochodu i20 WRC w specyfikacji na sezon 2014. Za kierownicą i20 WRC zasiedli kolejno wszyscy trzej pozyskani niedawno kierowcy testowi – Juho Hänninen, Bryan Bouffier i Chris Atkinson, a zespół oceniał sprawność nowych komponentów w wyjątkowych warunkach, na drogach szutrowych. „Mamy za sobą miesiąc ważnych testów, dzięki czemu dowiedzieliśmy się wiele o potencjale nowego Hyundaia i20 WRC w zróżnicowanych warunkach terenowych. Jak przy każdych pierwszych testach, pojawiły się elementy wymagające poprawy i dopracowania, ale taki jest przecież cel testów, a my spożytkowaliśmy ten czas na analizy i zrozumienie problemów. Podpisaliśmy kontrakty z trzema kompetentnymi kierowcami – Juho, Bryanem i Chrisem, a wyniki ostatniego miesiąca testów są według mnie pozytywne.” – skomentował Michel Nandan, szef zespołu Hyundai Motorsport. Zespół przeprowadził w lipcu dwa oddzielne testy, podczas których poddał sprawdzianowi prędkości najnowszy model i20 WRC, mając na celu przetestowanie najważniejszych elementów w warunkach odpowiadających Rajdowym Mistrzostwom Świata. „Dwie sesje testowe, które zaliczyliśmy w zeszłym miesiącu, odbyły się w na południu Francji – w Chateau Lastours i Mazamet, w miejscach, które zapewniły nam zróżnicowane warunki” – powiedział Nandan. „Inżynierowie i projektanci Hyundai Motorsport w Alzenau stale pracują nad udoskonalaniem i20 WRC, a dzięki ostatnim testom mieliśmy możliwość oceny najważniejszych części samochodu, takich jak skrzynia biegów czy zawieszenie”. Czas ten pozwolił także na większą integrację, indywidualne dopracowanie zakresu działań i ustalenie składu zespołu na kolejne testy. „Musieliśmy wykonać dużo pracy w krótkim czasie, ale czuję, że jesteśmy zintegrowanym, dobrze współpracującym zespołem. Rozpoczynając testy na szutrze, zrobiliśmy kolejny ważny krok naprzód, ale w najbliższych miesiącach czeka nas jeszcze więcej pracy, zanim ruszymy do Monte Carlo. Zrealizowaliśmy wszystkie cele, a ja jestem dumny z wysiłku i wspólnego zaangażowania nas wszystkich. Z optymizmem oczekujemy kolejnego etapu prac rozwojowych” – dodał Nandan. źródło: Hyundai Motor Poland
-
- Rosyjski etap liczącej 15 000 km wyprawy rozpocznie się już jutro. - Uczestnicy z Europy i nowe Mazdy3 z Japonii spotkają się we Władywostoku. - Wyprawę można śledzić na stronie Mazda3 Route oraz na Twitterze #mazdaroute3. Osiem fabrycznie nowych Mazd3 szczęśliwie pokonało pierwszy odcinek trasy „Mazda Route3 - Challenger Tour 2013 z Hiroszimy do Frankfurtu”, czyli Morze Japońskie. Znajdują się obecnie we Władywostoku, który jest punktem startowym lądowej części podróży. Uczestnicy rozpoczynającego się jutro pierwszego etapu tej przełamującej konwencje jazdy testowej, na dystansie 15 000 km, również bezpiecznie dotarli na wschodnie krańce Rosji. Na pierwszym z siedmiu odcinków trasy, która przecina dziewięć stref czasowych i ma długość prawie połowy obwodu Ziemi, za kierownicą zasiądą uczestnicy z Czech, Niemiec, Polski, Portugalii, Słowacji, Wielkiej Brytanii i Włoch. Pierwszy etap liczy ponad 1 400 km i po trzech dniach kończy się w Błagowieszczeńsku nad Amurem. Trasa Mazda Route3 przebiega tu równolegle do chińskiej granicy, która często znajduje się w zasięgu wzroku, a więc ta część podróży z Mazdą3 pozwoli poczuć atmosferę Dalekiego Wschodu. Nowe Mazdy3 w wersji hatchback z silnikami benzynowymi SKYACTIV-G 2.0 o mocy 120 KM pod maską pokonały drogę morską z japońskiej fabryki Hofu w pobliżu Hiroszimy do największego rosyjskiego portu na Pacyfiku na pokładzie Makassar Highway, towarowca o wyporności 17 000 ton. Od tego momentu jak magnes przyciągają uwagę mieszkańców swoją wyrazistą stylizacją inspirowaną motywem „KODO — Dusza Ruchu”, a także kierownicą po lewej stronie, co jest rzadkością w tym rejonie. Zespoły kierowców, którzy pochodzą głównie z Europy, a także z Izraela i Australii, będą się zmieniać na każdym odcinku wyprawy, aby dać jak największej liczbie dziennikarzy, Mazda Motor Logistics Europe Sp. z o.o. Oddział w Polsce, ul. Iłżecka 24, 02-135 Warszawa 2 / 2 blogerów i wielbicieli Mazdy okazję do poznania nowej Mazdy3 w tak emocjonujących warunkach. Samochody powinny planowo dotrzeć do Frankfurtu 7 września, tuż przed Międzynarodowymi Targami Motoryzacyjnymi (IAA) 2013. Ich bieżące położenie i przygody można śledzić online na stronie Mazda3 Route oraz na Twitterze #mazdaroute3. „Wszyscy w Maździe jesteśmy przekonani o pełnej gotowości tych samochodów na nietypowe wyzwania, z którymi będą się mierzyć od jutra” - powiedział wiceprezes ds. komunikacji Mazda Motor Europe, Wojciech Halarewicz. „Najlepiej jednak, aby wszyscy na własne oczy przekonali się, jak wielkie wrażenie robi nowa Mazda3. Ta wyprawa będzie prawdziwie emocjonującym doświadczeniem Mazdy”. źródło: Mazda Motor Poland
-
Polskie drogi http://www.youtube.com/watch?v=PhMth82RDfQ
-
[h=1]Zajechanie drogi motocykliście - Poznan[/h]
- 1 odpowiedź
-
- drogi
- motocykliście
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Już wkrótce wpływy z mandatów naprawdę sfinansują nowe drogi
matecki77 dodał temat w Niusy motoryzacyjne
Już wkrótce wpływy z mandatów naprawdę pójdą finansowanie nowych dróg Jest nadzieja -
...tylko tam takie rzeczy się zdarzają? http://youtu.be/Eih7LhZUhgk
-
Nowa mapa ryzyka drogowego, czyli gdzie jest szczeglnie niebezpieczenie Gdybyśmy mieli więcej autostrad i porządniejsze drogi niższych kategorii, to z pewnością czarnych odcinków byłoby mniej. Ale co my, zwykli ludzie możemy na to poradzić? Możemy co najwyżej ponarzekać, jak na prawdziwych Polaków przystało...
-
- drogi
- najniebezpieczniejsze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Białoruś wprowadza system elektronicznych opłat za drogi
matecki77 dodał temat w Niusy motoryzacyjne
Białoruś wprowadza system elektronicznych opłat za drogi -
źródło Demotywatory strona ----> http://demotywatory.pl/2912496/Drogi-w-Polsce Ja myślę że to chyba prawda
-
polskie drogi - krajowa 1 koło Łęczycy <iframe title="YouTube video player" class="youtube-player" type="text/html" width="480" height="390" src="http://www.youtube.com/embed/5HNM2qRPgFQ" frameborder="0" allowFullScreen></iframe>